Nowy format kwalifikacyjny zgotował wiele niespodzianek pod Budapesztem, a największą z nich okazało się 104. i pierwsze od końcówki 2021 roku pole position Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk pokonał swojego największego rywala, Maxa Verstappena o... 0,003 sekundy! Ze świetnej strony pokazali się także reprezentanci McLarena oraz Alfy Romeo.

Węgierska czasówka zapowiadała się niezwykle emocjonująco, na co wpływ miało wiele czynników. Pomijając już samo jej ogromne znaczenie na torze Hungaroring, po treningach trudno było wskazać wyraźnego faworyta do wygrania. Każdy z nich padał łupem innego kierowcy i ani razu nie był to przedstawiciel Red Bulla.

Niebagatelną rolę odegrała w tym Alternatywna Alokacja Ogumienia, która po raz pierwszy jest sprawdzana w ten weekend. Narzuca ona korzystanie w poszczególnych segmentach kwalifikacji z danej mieszanki, w związku z czym zespoły już w piątek musiały wiele kombinować na polu strategicznym.

Ku uciesze ekip, na szczęście pogoda nie wpłynęła na przebieg sobotnich zmagań. Radary FIA nie sugerowały żadnych opadów deszczu, a temperatury powietrza oraz toru wynosiły odpowiednio 26 i 45 stopni Celsjusza.

Q1: Russell pierwszą ofiarą nowego formatu, Ricciardo z awansem

Pierwszy segment był wielką niewiadomą dla wszystkich ze względu na nakaz używania twardych opon. Zespoły nie zwlekały zatem ze swoimi wyjazdami, a pierwszym konkurencyjnym czasem popisał się Sergio Perez. Pierwsze szybkie okrążenia tradycyjnie nieco opóźnili zawodnicy Williamsa.

Dość niespodziewanie premierowe przejazdy wywindowały na czoło stawki Valtteriego Bottasa, który nieznacznie wyprzedził reprezentantów Red Bulla. W międzyczasie o sobie ponownie mocno przypomniały limity toru, gdyż te anulowały czasy duetu Williamsa, Kevina Magnussena czy Zhou Guanyu. Dopiero na półmetku Q1 najlepsze kółko przejechał Max Verstappen.

Our fastest driver out on track so far? 🤔

Why, it's @ValtteriBottas! 💪

Less than 9 minutes remain in Q1! ⏰#HungarianGP #F1 pic.twitter.com/oPOuY6dPvF

— Formula 1 (@F1) July 22, 2023

Wynik Holendra nie pozwolił mu jednak na spokojne wyczekiwanie na kolejny segment. Ewolucja toru znacząco przyśpieszyła wszystkie bolidy i doprowadziła do bardzo nerwowej końcówki. Przyczynił się do niej ogromny tłok w 3. sektorze, przez który większość kierowców nie mogła wprowadzić twardych opon we właściwe okno pracy. Ponadto wielu z nich dopuściło się wątpliwych manewrów, które po sesji zostaną przeanalizowane przez arbitrów.

Dobitnie pokazało to okrążenie George'a Russella, który zajął 18. miejsce. Oprócz niego z kwalifikacjami już na tym etapie pożegnali się - dość niespodziewanie - kierowcy Williamsa, Kevin Magnussen oraz Yuki Tsunoda, którego "na dzień dobry" pokonał Daniel Ricciardo. Australijczyk nie został jednak największą gwiazdą Q1. Nią stał się Zhou, który wykonał najszybszy przejazd.

Our 2022 pole-sitter George Russell is out of qualifying!!!!

And Toto Wolff is not a happy man 😳

Poor table 😅#HungarianGP #F1 pic.twitter.com/zbJhSvuJNS

— Formula 1 (@F1) July 22, 2023

Q2: podwójny awans Alfy i odpadnięcie Sainza

Kolejna odsłona rywalizacji przypominała już bardziej klasyczną czasówkę, bowiem do gry weszły pośrednie mieszanki. Kierowcy zaczęli od razu na nich cisnąć, a niektórzy nawet za bardzo. Pokazali to Max Verstappen i Lance Stroll, których pierwsze czasy zostały skreślone z powodu szerokich wyjazdów poza tor. Dzięki temu na półmetku segmentu z przodu znajdowali się obaj przedstawiciele McLarena.

Max Verstappen has his lap time from Q2 deleted for track limits 😬

Over 8 minutes remain in the session! #HungarianGP #F1 pic.twitter.com/dKXSSEXBJm

— Formula 1 (@F1) July 22, 2023

Gdy jednak aktualny mistrz świata wykonał prawidłowy przejazd, nie wysunął się na czoło stawki, ponieważ do Lando Norrisa stracił 0,219 sekundy. W samej końcówce zdołał go jeszcze wyprzedzić Lewis Hamilton.

Q2 ponownie zgotowało dużą niespodziankę w postaci pierwszego w tym roku braku awansu do finału Carlosa Sainza. Los Hiszpana podzielili też reprezentanci Alpine, Stroll i Ricciardo, który swoje premierowe kwalifikacje po powrocie do F1 zakończył na 13. pozycji. Godny odnotowania jest fakt podwójnego awansu do Q3 Alfy Romeo i Nico Hulkenberga, który po raz 6. dokonał tej sztuki w 2023 roku.

Q3: Hamilton 0,003 sekundy przed Verstappenem

W wielkim sobotnim finale już bez zbędnej kalkulacji i wreszcie na miękkich oponach kierowcy przystąpili do decydującej walki o pole position. Chociaż pierwsze tury przejazdów padły łupem Verstappena, niewiele stracili do niego Hamilton czy Norris. Dzięki temu końcowe okrążenia zapowiadały się niezwykle fascynująco.

I faktycznie tak też one wyglądały. Sensacyjnym zdobywcą pole position okazał się bowiem Hamilton, który o... 0,003 sekundy pokonał Verstappena. Drugi rząd został zablokowany przez niesamowitego McLarena, a świetnymi wynikami popisali się również Zhou oraz Bottas, którzy zajęli 5. i 7. pozycję.

POLE NUMBER 104!!!! 🙌

For the first time since the 2021 Saudi Arabian Grand Prix, @LewisHamilton is back on pole! #HungarianGP #F1 @MercedesAMGF1 pic.twitter.com/k47sR2i6I5

— Formula 1 (@F1) July 22, 2023